Zryw Szarów - Targowianka Targowisko 6-1 !!!!!!
Zryw Szarów - Targowianka Targowisko 6-1 (3-0)
Bramki: Bolik 8, Moskal 15, Nawrot 21'(k), 57', 65'(k), Maj 73' - 68'??
Zółte Kartki: Tomera - Konieczny, Pituła M, Suchan, Wisłocki, Kossak
Czerwone Kartki: Konieczny (za druga żółta)
Widzów: 250
Zryw:Mleko - Nowak, Buchacz, Tomera, Flasiński, Kossakowski (46' Jędrzejczyk), Moskal (80' Ziółko), Bolik (65' Socha), Nawrot, Szeleś (71' Juszczyk), Maj
Derby Gminy Kłaj, spotkanie dwóch najlepszych drużyn tego sezonu, to wszystko złożyło się na świetne oraz widowiskowe spotkanie. Licznie zgromadzeni kibice nie mieli powodów do narzekania, ponieważ w tym meczu było wszystko czego chce kibic.
Faworytem tego spotkania byli goście z Targowiska, lecz drużyna z Szarowa od początku meczu pokazała, że dzisiaj to oni są mocniejsi. Ale po kolei. Już w 2 minucie wynik meczu mógł otworzyć Nawrot, lecz jego strzał kapitalnie obronił Zachariasz. Chwilę później bo w 8 minucie prostopadłe zagranie dociera do Maja, który podaje wzdłuż bramki do Bolika a ten trafia na 1-0. Goście nie zadowoleni z takiego obrotu spraw chcieli szybko doprowadzić do wyrównania, lecz tego dnia nie mieli pomysłu na Szarowian, którzy zagęścili środek pola czyhając na błędy zawodników z Targowiska. Po jednym z takich błędów pada druga bramka, niedokładne zagranie gości przejmuję Kossakowski, zagrywa w pole karne do Maja, który wycofuje piłkę na 20 metr do nabiegającego Moskala, a ten pięknym strzałem w długi róg pokonuje bramkarza gości. Na zegarze dochodziła 22 minuta kiedy po zagraniu Nawrota na indywidualny rajd decyduje się Szeleś, mija przeciwników, wpada w pole karne i tam zostaje nie przepisowo zatrzymany przez obrońcę Targowianki, mamy więc rzut karny. Do piłki podchodzi Nawrot i pewnie z jedenastu metrów podwyższa wynik na 3-0. Chwilę później kolejna sytuacja Zrywu, błąd obrońców gości wykorzystuje Maj, który gubi po drodze jeszcze jednego defensora i oddaje silny strzał, który fenomenalnie paruje na rzut rożny Zachariasz. Kolejne minuty to próby gości w rozmontowaniu obrony Zrywu oraz strzały z dystansu, które okazywały się bardzo niecelne. Najbliżej zdobycia bramki był dwa razy Kossak z rzutów wolnych lecz w oby sytuacjach na posterunku był Mleko. Przed końcem pierwszej połowy wynik podwyższyć mógł jeszcze Nawrot, lecz jego strzał z 14 metrów minimalnie był niecelny.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnych ataków Targowianki, którzy nie mając nic do stracenia rzucili się na Szarowian. Ich próby jednak kończyły się przejęciami piłki bardzo dobrze grającej defensywy Zrywu i szybkimi i wręcz zabójczymi kontratakami. Po jednym z nich na 4-0 podwyższa Nawrot, który w sytuacji sam na sam objechał bramkarza i strzelił do pustej bramki. W 65 minucie mamy drugi w tym meczu rzut karny, szarżującego Maja fauluje obrońca Targowianki. Do piłki podchodzi ponownie Nawrot i mamy 5-0! Chwilę później swoją honorową bramkę zdobywają goście, z rzutu wolnego uderza Kossak, jego strzał broni jeszcze Mleko lecz interweniuje na tyle pechowo, że odbita przez niego piłka spada pod nogi napastnika gości, który trafia do bramki. Drużyna z Targowiska, nie ciszyła się jednak długo ze zdobytej bramki, ponieważ kolejne prostopadłe podanie ze środka pola dostaje Maj, który trafia obok wybiegającego bramkarza gości. 6-1 !!! Wynik spotkania mógł być jeszcze wyższy lecz swoich 100% sytuacji w końcówce meczu nie wykorzystali jeszcze Jędrzejczyk (trafia z 6 metrów w poprzeczke), oraz dwa razy Maj, który przegrał pojedynki z Zachariaszem.
Tak więc Derby a zarazem mecz najlepszych drużyn kończy się wysokim zwycięstwem Zrywu Szarów. Po meczu natomiast można było usłyszeć głośne "sto lat" śpiewane przez zawodników Zrywu, których trener tego dnia obchodził 28 urodziny.
Krzysztof Mastalerz - Trener Zryw Szarów
Mój zespół rozegrał w dniu dzisiejszym bardzo dobre zawody, zagraliśmy mądrze i konsekwentnie, a brakowało tego w poprzednich meczach. Naprawdę nie mam za bardzo do czego się przyczepić, może jedynie do nie wykorzystanych sytuacji z końcówki meczu ale widoczne już było duże rozluźnienie w zespole przy prowadzeniu 6-1. Cieszy zwycięstwo, cieszy dobra gra i to wszystko w moje urodziny, które dzisiaj obchodzę, dlatego też jeszcze raz bardzo dziękuję chłopakom za piękny prezent urodzinowy:)